Z okł.: Każdy, kto choć raz był w Turcji kojarzy wizerunek pierwszego prezydenta tego kraju. Kemal Atatürk (1881-1938) jest w Turcji wszechobecny. Jego podobizna znajduje się na każdym banknocie i na każdej monecie. Spogląda z portretów wiszących w restauracjach, kinach i mieszkaniach prywatnych. Dzisiejszą Turcję można nazwać "krajem Atatürka" przede wszystkim dlatego, że żaden z filarów polityki reformatora nie został podważony osiemdziesiąt lat od jego śmierci. Państwo pozostaje republiką świecką, kroczy ku współczesności, a trwałą wartość życia politycznego stanowi pełna demokracja, której strzeże stworzona przez Atatürka i niemieszająca się do polityki armia.Atatürk nie tylko uratował turecką państwowość, budując całkowicie nowy kraj na zgliszczach Imperium Osmańskiego. Dokonał też rzeczy jeszcze trudniejszej - z ubranego w tradycyjne fezy i zasłoniętego czarczafami feudalnego społeczeństwa osmańskiego utworzył nowoczesną społeczność turecką, noszącą europejski strój i myślącą zgoła innymi kategoriami.Bez Kemala Atatürka nie byłoby współczesnej Turcji. Dla tego zamieszkałego przez muzułmanów, ale konsekwentnie laickiego państwa jego spuścizna jest szczególnie ważna dzisiaj, gdy tuż za jego granicami podjęto próbę odbudowy islamskiego kalifatu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W 1389 roku na Kosowym Polu została stoczona jedna z najbardziej przełomowych w historii Europy bitew. Turcy wtargnęli do Europy 37 lat przed nią, po dwóch latach zaczęli organizować najazdy na Półwysep Bałkański, a po śmierci cara Stefana Dušana rozpoczęli podbój ziem serbskich. Książę Lazar I, który zjednoczył większość ziem serbskich - od Kosowa po Mačvę - zawarł militarne sojusze z sąsiadami i przygotował się do decydującego starcia. W dniu świętego Wita, patrona Serbii, 15 czerwca 1389 roku, 25 tysięcy żołnierzy serbsko-bośniackich starło się z 40 tysiącami Turków dowodzonych przez sułtana Murada I. Bitwa drogo kosztowała obie strony - zarówno pokonanych Serbów, jak i wykrwawionych w zaciętej walce Turków. Zginęli obaj przywódcy. Książę Lazar został pojmany i stracony, a sułtan Murad poległ prawdopodobnie z ręki serbskiego rycerza Miloša Obilicia, któremu udało się wtargnąć do tureckiego obozu.
UWAGI:
Bibliogr. s. 215-228. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni